Prace w sztolni są niezbędne. Wyrobisko w obecnym stanie technicznym grozi zawaleniem. Jest częściowo zatopione oraz ulokowane pod ruchliwą drogą . Do dawnej kopalni, która nie ma podziemi, trudno by było przyciągnąć również turystów.
- Projekt zakłada wydrążenie wyrobiska nad zatopioną częścią sztolni i połączenie jej fragmentów, które są nad powierzchnią wody - wyjaśnia Piotr Kruczkowski, prezydent Wałbrzycha. - Na razie stale nadzorujemy stan techniczny wyrobiska. Regularnie kontrolowany jest przede wszystkim fragment sztolni, przebiegający pod drogą krajową nr 35.
- Do niedawna obserwowaliśmy tam odpadanie fragmentów stropu - wyjaśnia Kazimierz Szewczyk, dyrektor Parku Wielokulturowego Stara Kopalnia. - Poprosiliśmy zarządcę drogi o ułożenie nowej warstwy asfaltu. Dzięki temu drgania powodowane przez przejeżdżające samochody zmalały i sytuacja na razie się unormowała.
Fragment sztolni przebiegający pod drogą będzie musiał być jednak wzmocniony także od wewnątrz. Na powierzchni zwiększy się bowiem ruch samochodów w związku z planowaną budową zachodniego odcinka obwodnicy Wałbrzycha.
Wielką niewiadomą pozostaje natomiast stan techniczny sztolni na długości około pół kilometra między ulicami Reja i Wysockiego. Ponad osiem lat temu ten fragment został całkowicie zatopiony po intensywnych opadach deszczu. Wypompowanie wody jest nieuzasadnione ekonomicznie. Trudno zatem wyrokować, jak długo wytrzymają jeszcze stojące tam metalowe podpory.
Dyrekcja Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Wałbrzychu, która nad sztolnią ma egzaminacyjny plac manewrowy, planuje zmianę jego lokalizacji.
- Nowy plac zamierzamy ulokować w bezpiecznej odległości od istniejącego - tłumaczy Leszek Tkaczyk, dyrektor WORD w Wałbrzychu. - Jazda po nim autobusami lub ciężarówkami jest bowiem ryzykowna. Przebudowa dawnej kopalni Julia w Park Wielokulturowy Stara Kopalnia musi zostać zakończona do końca 2012 roku.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?