Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szklarska Poręba: Chcą zablokować budowę wyciągu na Świąteczny Kamień

RS
Wyciąg narciarski na Świąteczny Kamień w Szklarskiej Porębie ma być gotowy w grudniu tego roku. Inwestor – spółka Sudety Lift, szacuje że wykonano już około 70 procent prac. - Wylaliśmy fundamenty, jesteśmy gotowi do ustawiania podpór – mówi Jan Dębkowski, dyrektor techniczny w spółce. Mimo tego zaawansowania Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska próbuje unieważnić wydany 4 lata temu dokument i storpedować tę inwestycję.

Do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Jeleniej Górze wpłynął wniosek o unieważnienie decyzji środowiskowej, warunkującej realizację tego przedsięwzięcia.
Jeśli SKO uzna, że przy wydawaniu decyzji rażąco naruszono prawo, może stwierdzić jej nieważność. To zaś sprowadzi na inwestora lawinę kłopotów. Moc utraci pozwolenie na budowę.
Według Michała Kiełsznia, szefa Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska decyzja środowiskowa narusza unijne przepisy o ochronie przyrody. Według niego wyciąg nie może powstać ze względu na występujące tu chronione rośliny i siedliska ptaków m.in. cietrzewia. Ponadto inwestycje narciarskie nie służą ogółowi społeczeństwa i nie są niezbędne dla społeczności Szklarskiej Poręby, a to jeden z warunków usytuowania wyciągu na terenie parku narodowego.
Czemu te uwagi pojawiły się dopiero po latach? Urząd Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, to nowa instytucja, utworzono ją dopiero w 2008 r.
- Jest to też związane z koniecznością ponownej analizy akt sprawy – informuje Monika Jakubiak, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji .
Grzegorz Sokoliński, przewodniczący rady miejskiej w Szklarskiej Porębie jest zaskoczony tym wystąpieniem. Ponieważ procedurę wydania decyzji środowiskowej kilka lat temu prześledził minister środowiska.
- To wyjątkowe zainteresowanie wynikało z tego, że wydawaliśmy ją tuż po wprowadzeniu przepisów wynikających z programu Natura 2000 – tłumaczy przewodniczący.
Jak udało się nam ustalić inicjatywa Generalnej Dyrekcji to efekt działań Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot. Jej przedstawiciel Krzysztof Okrasiński, potwierdza, że prosili o zainteresowanie budową wyciągu w Szklarskiej Porębie.
Stowarzyszenie to monitoruje też wiele innych inwestycji w regionie. Kilkakrotnie składało doniesienie do prokuratury w sprawie budowy stacji narciarskiej w Kowarach. Dotyczyły one nielegalnej wycinki drzew (postępowanie prowadzi jeleniogórskie starostwo) oraz sfałszowania raportu oddziaływania na środowisko (sprawa umorzona). Sprawę do prokuratury zgłosił też burmistrz Mirosław Górecki, który otrzymywał sms z pogróżkami, do inwestora wysłano żądania zapłaty 200 tys. zł. Na razie nie udało się ustalić kto wysyłał sms.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szklarskaporeba.naszemiasto.pl Nasze Miasto