Policjanci potraktowali zgłoszenie poważnie. Przejęli tajemniczą pakunek. Umieszczono w pomieszczeniu odizolowanym od innych pokoi, tak by w dzień nie dezorganizować pracy jednostki. Dla bezpieczeństwa zakazano jedynie wstępu na część policyjnego parkingu, oddzielając taśmami strefę ewentualnego rażenia.
Pakunkiem mieli zająć się policyjni saperzy z wrocławskiego oddziału antyterrorystycznego, wezwani specjalnie na tę okazję. - Saperzy prześwietlą go, dzięki temu bezpiecznie dowiemy się co kryje się w środku. Nie było potrzeby ewakuowania komisariatu – tłumaczy podinspektor Edyta Bagrowska z jeleniogórskiej policji.
Po godzinie 15:00 było już wiadomo, że obawy przedsiębiorcy były nieuzasadnione. W pakunku nie znaleziono żadnych materiałów wybuchowych. Prawdopodobnie, ktoś chciał zrobić kawał miejscowemu przedsiębiorcy lub go wystraszyć.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?