Gwiazdy na śniegu. Na Polanie Jakuszyckiej w sztafecie startowali aktorzy, dziennikarze i radiowcy

Gwiazdy na śniegu. Frajda dla zbieraczy autografów

Zbieracze autografów nie próżnowali. Pan Jarek, który przyjechał do Jakuszyc specjalnie na sztafetę gwiazd, nie krył radości. Udało mu się dostać autograf od Krystyny Czubówny, która przyjechała razem z córką i wnuczkami.
Chętnie pozował z kibicami Czesław Mozil. Piosenkarza do przyjazdu na Polanę Jakuszycką namówiła Ania Rusowicz, która już brała udział w imprezie Gwiazdy na śniegu i bardzo ja chwali. - Ale zjeżdżałam na desce,, a biegówki będę miała pierwszy raz na nogach - denerwowała się pani Ania.

Gwiazdy na śniegu. Wesoła sztafeta

Gwiazdami opiekowali się instruktorzy którzy pokazali początkującym podstawowe kroki. Silna ekipa radiowej Trójki pod wodzą Michała Olszańskiego pobiegła w sztafecie razem z aktorami i piosenkarzami i samorządowcami. Świetnie radziła sobie Marysia Sadowska. Dopingowała ja Marta Steczkowska. Prezenterka Marta Kielczyk zachwycała gustowną różową kamizelką i futrzaną czapką. Czesław Mozil trudny był do rozpoznania w goglach i narciarskim ubraniu, ale widzowi szybko go namierzyli. Burmistrz Szklarskiej Poręby Grzegorz Sokoliński tym razem wystartował na plastikowych nartach. - Tak kazali - mówił z humorem. Jak wiemy z poprzednich edycji Gwiazd na śniegu, burmistrz ma znakomity strój i narty retro i prezentuje się w nich okazale.

Gwiazdy na śniegu.Udana zabawa

Oklaskiwaliśmy także Ilonę Felicjańską, Przemka Cypriańskiego, Martę Niklińską, Michała Zubilewicza.

Brawa dla narciarzy retro i grupy wsparcia ze Szklarskiej Poręby ubranej w stylowe stroje. Wystąpili oni w tańcu Zaklinaczy słońca i byli bardzo skuteczni, gdyż na polanie byla wspaniała pogoda.

Poza zawodnikami na trasach biegało setki narciarzy. Na polanie leży śnieg, warunki są dobre. To jedyne miejsce w Karkonoszach, gdzie nie martwią się o śnieg. Tylko przyjeżdżać.