Na Kopie w Karpaczu jest jednak jeszcze zbyt mało śniegu, by otworzyć wszystkie nartostrady. Na razie można jeździć na trasie wzdłuż dwuosobowej kolejki – Liczykrupa, która wozi narciarzy. Pracuje też kolej linowa – Zbyszek.
- Na trasach trasach leży ok. 40-50 cm śniegu, ale narciarzy jest jeszcze bardzo niewielu - mówi dyrektor Waldemar Dracheim.
Karkonosze: Warunki narciarskie
W Karpaczu działa także mikrostacja spółki Winterpol z wyciągiem kanapowym i nartostradą przy Białym Jarze.
W Szklarskiej Porębie, uruchomiono dolny odcinek kolei i nartostradę Puchatek.
Pracują już stacje w czeskiej części Karkonoszy (szczegółowy raport narciarski pojawi się w poniedziałkowym wydaniu Gazety Wrocławskiej).
Ruszyła gondola na Śnieżce
Czesi uruchomili też pierwszą sekcję nowej kolei gondolowej na zboczach Śnieżki. Wwiozła ona pierwszych pasażerów na szczyt Ruzohorky. 21 – 22 grudnia turyści, którzy zatrzymają się w Pecu pod Śnieżką, będą mogli skorzystać z wyciągu za darmo. 23 i 24 grudnia kolej będzie nieczynna. Ruszy na nowo w pierwszy dnień świąt. Drugi odcinek kolei z Ruzohorky na Śnieżkę zostanie uruchomiony w styczniu, nie zdołano bowiem zakończyć przeglądów technicznych.
Gondola na zboczach Śnieżki zastąpiła wysłużoną kolej krzesełkową. Miasto Pec pod Śnieżką wydało na nią ponad 300 mln koron. Bilet w obie strony kosztuje 390 koron, a w jedną 210 koron.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?